Biało-czerwoni do Belgii wyjadą już we wtorek. Wśród nich będzie 63 zawodników, 18 trenerów, jeden lekarz. Pozostali to opiekunowie. Bez ich pomocy niektórzy zawodnicy mieliby problemy z włączeniem się do sportowej rywalizacji. "Najważniejszym celem zawodów nie jest zdobycie medali, choć oczywiście są one ważne. W tych zawodach liczy się sam udział, możliwość zmierzenia się z rówieśnikami, nawiązania nowych przyjaźni. Zwycięzcami są wszyscy uczestnicy" - powiedział PAP Bogusław Gałązka, dyrektor generalny Olimpiady Specjalne Polska. Podkreślił, że olimpiady specjalne są najbliżej idei Pierre'a de Coubertina. "Sportowcy zostają przydzieleni do grup, w których rywalizują z osobami o podobnym potencjale sprawnościowym, dzięki temu mają równe szanse. Medale są dla nich ważne, ale nie najważniejsze. W wielu przypadkach po przyjeździe do kraju są traktowani przez lokalne społeczności niczym prawdziwi olimpijczycy. Chciałbym, żeby to dotyczyło wszystkich, którzy wystartują w tegorocznej edycji" - dodał. W poniedziałek w Warszawie reprezentanci Polski otrzymali oficjalne powołania do ekipy narodowej. W ich imieniu ślubowanie złożył koszykarz Jarosław Osadnik. W trakcie uroczystości odtworzono wystąpienie prezydentowej Anny Komorowskiej, która od lat wspiera olimpijczyków. Pierwsza Dama życzyła im sukcesów, potwierdziła, że będzie ich dopingować w Holandii, gdzie weźmie m.in. udział w zaplanowanej na 13 września uroczystości otwarcia zawodów. W polskiej ekipie najwięcej, po 10 zawodników, będzie rywalizować w lekkiej atletyce, pływaniu i piłce nożnej 7-osobowej. Najmłodszym członkiem reprezentacji jest grający w bocce 16-letni Kamil Banach, a najstarszym badmintonistka 43-letnia Jadwiga Huminek. Zanim biało-czerwoni dotrą do Antwerpii cztery dni spędzą w Holandii. W miejscowości Herve mają w planie m.in. spotkania z Polonią i młodzieżą szkolną. Organizatorzy spodziewają się około dwóch tysięcy sportowców, którymi opiekować się będzie ponad trzy tysiące trenerów i wolontariuszy. Ogień olimpijski wzniecony na Akropolu zapłonie 13 września, a zgaśnie osiem dni później. Ruch Olimpiad Specjalnych powstał w 1968 roku w USA, w przekonaniu, iż osoby z niepełnosprawnością intelektualną potrafią - przy odpowiedniej zachęcie oraz instrukcji - trenować, cieszyć się i czerpać korzyści z uczestnictwa w sportowej imprezie. Pierwsze ogólnopolskie zawody Olimpiad Specjalnych odbyły się w 1987 roku.