Wygrały Chinki przed Litwinkami. Polki rozpoczęły od udanej szermierki. W turnieju szpadzistek zajęły piątą lokatę, wygrały 19 walk, ale zaledwie o dwie mniej od najlepiej fechtujących Rosjanek. Zarówno pływanie jak i jazdę konną "Biało-czerwone" ukończyły na dziesiątym miejscu. Po trzech konkurencjach plasowały się na szóstej pozycji. Na trasę kombinacji (bieg+strzelanie), przez zawodników nazywanej potocznie "kombajnem", Nowacka i Skarzyńska wyruszyły 26 sekund za prowadzącymi Włoszkami. Do znajdujących się na "srebrnej" pozycji Chinek miały 20 s straty, a do "brązowych" ex aequo par gospodarzy i Rosjanek 12 s. Litwinki zajmowały piąte miejsce i wybiegły 11 sekund przed Polkami. W ostatniej konkurencji prawdziwy popis dała Skarzyńska. Bardziej utytułowana Nowacka, ubiegłoroczna triumfatorka Pucharu Świata, niewiele jej ustępowała i przez pewien czas biegła nawet na drugiej pozycji. Z czołówki najwięcej zimnej krwi zachowały Chinki oraz zawsze dobre w tej próbie Litwinki, które na finiszu były o jedną sekundę lepsze od biało-czerwonych. Podopieczne trenera reprezentacji Stanisława Pytla zajęły w kombinacji drugie miejsce, ulegając jedynie Białorusinkom, które na koniec uplasowały się na czwartej pozycji. Włoszki spadły na dziewiątą. To już drugi brązowy medal zdobyty przez polskich pięcioboistów w Berlinie, a 70. w historii ich występów w MŚ. W poniedziałek w rywalizacji sztafet męskich trzecie miejsce zajęli Szymon Staśkiewicz i Jarosław Świderski, a wygrali gospodarze przed Rosjanami. Wyniki, sztafety kobiet: 1. Chiny (Wanxia Liang, Qian Chen) - 1418 2. Litwa (Lina Batuleviciute, Ieva Serapinaite) - 1410 3. Polska (Oktawia Nowacka, Aleksandra Skarzyńska) - 1409 4. Białoruś - 1400 5. Rosja - 1399 6. Korea Płd. - 1392