"W niedzielny poranek potwierdzono, że rywalizujący w grze pojedynczej Duńczyk Viktor Axelsen oraz niemiecki deblista Mark Lamsfuss oraz jeden z sędziów mieli pozytywne wyniki testów na COVID-19. Wszyscy są w izolacji w swoich pokojach w oficjalnym hotelu turnieju w Kijowie" - napisano w komunikacie federacji Badminton Europe. Na kwarantannę skierowano także deblowego partnera Lamsfussa - Marvina Seidla. Niemiecki duet miał grać w niedzielę o złoto z Rosjanami Władimirem Iwanowem i Iwanem Sozonowem. "Jest mi z tego powodu smutno, jestem bardzo rozczarowany. Byliśmy w najwyższej formie i zdobylibyśmy dzisiaj złoty medal" - uważa Lamsfuss. W Kijowie w izolacji pozostanie na razie również Isabel Herttrich, z którą Lamsfuss dotarł do półfinału miksta. Axelsen miał z kolei rywalizować w finale ze swoim rodakiem Andersem Antonsenem. Federacja nie sprecyzowała w komunikacie, czy pozytywne wyniki testów oznaczają walkowery, czy konkurencje zostaną uznane za nierozstrzygnięte. W niedzielę odbędą się natomiast finały gry pojedynczej i podwójnej kobiet oraz miksta. W Kijowie startowali Polacy. Paweł Śmiłowski i Magdalena Świerczyńska odpadli w 2. rundzie miksta, a Maciej Matusz i Wiktor Trecki - w 1. rundzie debla.