Iga Świątek, dzięki m.in. wspaniałej serii 35 zwycięstw z rzędu i fenomenalnej formie, <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-wciaz-liderka-rankingu-wta,nId,6119250">nadal lideruje w rankingu WTA</a>. I to ze sporą przewagą nad pozostałymi rywalkami. Nic zatem dziwnego, że Polka jest jedną z faworytek do wygrania Wimbledonu. A przy okazji <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-awantura-wokol-igi-swiatek-tuz-przed-wimbledonem-zycza-jej-p,nId,6119292">dostąpiła zaszczytu, który wywołał spore kontrowersje</a>. Federacja i organizatorzy turnieju ogłosili, że to właśnie ona 28 czerwca rozpocznie rywalizację na korcie centralnym, co jest ogromnym wyróżnieniem. Lecz według części ekspertów i kibiców uhonorowana w ten sposób powinna zostać nie Iga, a Simona Halep. "Koronawirus odarł nas z turnieju w 2020 roku, a w ubiegłym Halep nie mogła grać z powodu kontuzji. Wtedy to Ashleigh Barty dostąpiła honoru gry na korcie centralnym. W momencie, gdy zakończyła karierę, powinien on przypaść Simonie" - <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-wyrozniona-dawnym-gwiazdom-sie-to-nie-podoba,nId,6117611">irytował się Darren Cahill</a>, niegdyś współpracujący z Halep. <a href="https://sport.interia.pl/wimbledon-2022-skroty#utm_source=tekstywimbledon&utm_medium=tekstywimbledon&utm_campaign=tekstywimbledon">Sprawdź jak idzie Polakom na Wimbledonie - obejrzyj wideo z Londynu!</a> Sama Świątek raczej nie przejmuje się głosami krytyki i po prostu cieszy się z honoru, który ją spotkał. Pochwaliła się nim w najnowszym wpisie w mediach społecznościowych. "To przywilej zacząć Wimbledon na korcie centralnym. Dziękuję" - napisała. Jej słowa zostały przyjęte pozytywnie. Lecz jeszcze większe zainteresowanie wywołał inny materiał umieszczony w sieci. W rolach głównych... Świątek i Nadal. <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-brytyjczycy-przekonani-ws-swiatek-beda-wzdychac-i-mruczec,nId,6119637">Brytyjczycy przekonani ws. Świątek. "Będą wzdychać i mruczeć"</a> Iga Świątek na "wspólnym" treningu z Rafaelem Nadalem. Jest nagranie Włodarze WTA wywołali burzę, gdy ogłosili, że - przez decyzję organizatorów Wimbledonu o wykluczeniu Rosjan i Białorusinów z udziału w zawodach - punkty zdobyte w turnieju nie będą liczyły się w ogólnej klasyfikacji. Mimo takiego postawienia sprawy federacja promuje Wimbledon w swoich kanałach w mediach społecznościowych. Zamieszcza sporo zakulisowych materiałów. Na jednym z nagrań uwieczniono "wspólny" trening Igi Świątek i Rafaela Nadala. Co prawda nie stanęli po przeciwnych stronach siatki, ale mieli szansę zagrać bezpośrednio obok siebie. "RafIga w pracy. Czy słońce czy deszcz" - podpisano wideo. "Od mistrza do mistrza" - skomentował niecodzienny obrazek jeden z internautów. Inni podeszli do sprawy w humorystyczny sposób. A przy okazji "sprzeczali się", które z tenisistów mogłoby nauczyć się więcej od drugiego. Wideo Świątek i Nadala jest tym bardziej wymowne i znaczące, że hiszpański sportowiec, uważany zresztą za jedną z żyjących legend męskiego tenisa, jest równocześnie idolem Igi. "Rafa inspiruje mnie na korcie i poza nim. Pokazuje odwagę i determinację, robi niesamowite rzeczy. To sympatyczna osoba, która zawsze się przywita. Sukcesy nie zmieniły go jako człowieka" - mówiła o nim Polka. <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-kerber-z-kublem-zimnej-wody-na-glowe-swiatek-iga-nie-wygra-w,nId,6119430">Kerber z kubłem zimnej wody na głowę Świątek. Iga nie wygra Wimbledonu?</a> Transmisje z Wimbledonu w Polsacie. Relacje tekstowe w Interii Mecze 135. edycji Wimbledonu, między innymi z udziałem Igi Świątek, oglądać można w kanałach telewizyjnych Polsat Sport, Polsat Sport Extra, Polsat Sport News oraz bez reklam w Polsat Sport Premium 1 i 2, a także w czterech specjalnych serwisach telewizyjnych Polsat Sport Premium 3, 4, 5, 6. Przez cały czas trwania turnieju kibice zobaczą na żywo kilkaset godzin transmisji meczowych, a także codzienny program studyjny oraz kronikę meczową. Dzięki serwisowi Polsat Box Go wszystkie mecze ze sportowych anten Polsatu można także oglądać na wielu urządzeniach, również tych mobilnych.Z kolei relacje tekstowe z turnieju można śledzić na <a href="https://sport.interia.pl/">sport.interia.pl.</a>