Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć spotkań zespół MVV wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze MVV nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie bramkę zdobył Luc Mares. W 29. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jérôme'a Déoma z MVV, a w 41. minucie Norberta Alblasa z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Dirk Proper osłabiając tym samym drużynę Nijmegenu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu MVV. Trener Nijmegenu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Edgara Barreta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Thomas Beekman. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktowego gola. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom MVV: Thibautowi Van Ackerowi w 53. i Djibrilowi Dianessy'emu w 63. minucie. W 66. minucie za Djibrila Dianessy'ego wszedł Joy-Lance Mickels. Drużyna Nijmegenu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie Luc Mares ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 2-0. Mimo że drużyna Nijmegenu nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 128 ataków oddała tylko sześć celnych strzałów, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 79. minucie wynik ustalił Aymen Sellouf. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy zdobyciu bramki asystował Elayis Tavsan. Chwilę później trener MVV postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Marco Kleinen, a murawę opuścił Rico Zeegers. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 83. minucie, w zespole Nijmegenu za Kevina Bukusu wszedł Thibo Baeten, a w drużynie MVV Sven Blummel zmienił Tima Zeegersa. Drużynie Nijmegenu zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu MVV. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną piłkarzom gości, a zawodnikom MVV pokazał trzy żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Nijmegenu w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą sobotę drużyna MVV będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Doetinchem. Jej rywalem będzie BV De Graafschap. Natomiast 14 lutego FC Den Bosch zagra z zespołem Nijmegenu na jego terenie.