Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Zespół Graafschap wygrał aż pięć razy, zremisował trzy, a przegrał tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu zespół gości trafił do bramki rywala. W pierwszych minutach pojedynku bramkę zdobył Mohamed Hamdaoui. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie otrzymał Jesse Schuurman z Graafschap. Była to czwarta minuta meczu. Zawodnicy gospodarzy nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 18. minucie gola wyrównującego strzelił z karnego Reuven Niemeijer. W 24. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Brandon Rutherford osłabiając tym samym drużynę gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę zespół Graafschap wyszedł w zmienionym składzie, za Jordego Tutuarimę wszedł Roland Baas. W 62. minucie Jesse Schuurman zastąpił Dannego Verbeeka. Trener Graafschap postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Johnatana Opoku i na pole gry wprowadził napastnika Ralfa Seuntjensa, który w bieżącym sezonie ma na koncie już dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. W 68. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Thomasa Oude'a z Excelsioru, a w 71. minucie Mohameda Hamdaouiego z drużyny przeciwnej. W 76. minucie Rick Dekker został zmieniony przez Janisa Mystakidisa, co miało wzmocnić drużynę Graafschap. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Reuvena Niemeijera na Ahmada Mendesa. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Graafschap przyniosły efekt bramkowy. W 89. minucie Ralf Seuntjens dał prowadzenie swojej drużynie. W zdobyciu bramki pomógł Janis Mystakidis. W doliczonej pierwszej minucie spotkania w zespole Excelsioru doszło do zmiany. Sander Fischer wszedł za Juliana Baasa. Kibice Excelsioru nie mogli już doczekać się wprowadzenia Stijna Meijera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Mats Wieffer. Trzy minuty później sędzia przyznał żółtą kartkę Ahmadowi Mendesowi z drużyny gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-2. Zespół Graafschap był w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Drużyna Excelsioru w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższy piątek drużyna Excelsioru rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie FC Eindhoven. Natomiast 13 października Go Ahead Eagles będzie przeciwnikiem zespołu Graafschap w meczu, który odbędzie się w Deventer.