Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Zespół Nijmegenu wygrał aż 11 razy, zremisował trzy, a przegrał tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu jedenastka Nijmegenu trafiła do bramki rywala. Już w pierwszych sekundach spotkania na listę strzelców wpisał się Mike Ndayishimiye. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Nijmegenu w ósmej minucie spotkania, gdy Ferdy Druijf zdobył drugą bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 11 strzelonych goli. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Marco Tol z jedenastki gospodarzy. Była to 39. minuta starcia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Volendam: Rodneyowi Antwiemu w 52. i Gijsowi Smalowi w 56. minucie. Chwilę później trener Nijmegenu postanowił bronić wyniku. W 60. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Jordego Bruijna wszedł Terry Lartey, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi gości udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie Paul Kok został zastąpiony przez Derry'ego Murkina. Piłkarze gospodarzy w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 67. minucie gola kontaktowego strzelił Rodney Antwi. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Sytuację bramkową stworzył Nick Doodeman. W 68. minucie Darryl Bäly został zmieniony przez Mike Eerdhuijzena, co miało wzmocnić drużynę Volendamu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Randego Woltersa na Anthony'ego Musabę. Zespół Nijmegenu niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 10 minut, jedenastka gospodarzy doprowadziła do remisu. Gola strzelił Anthony Berenstein. Przy zdobyciu bramki pomagał Gijs Smal. W 84. minucie kartkę dostał Joey van den Berg, piłkarz Nijmegenu. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania w drużynie Volendamu doszło do zmiany. Nick Runderkamp wszedł za Rodneya Antwiego. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W doliczonej pierwszej minucie meczu wynik ustalił Jonathan Okita. To już trzynaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Bramka padła po podaniu Terry'ego Larteya. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację dwie minuty później, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Volendamu: Mike Eerdhuijzenowi i Joeyowi Veermanowi. W doliczonej czwartej minucie pojedynku w jedenastce Nijmegenu doszło do zmiany. Josef Kvída wszedł za Mike'a Ndayishimiyego. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-3. Arbiter pokazał pięć żółtych kartek piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Nijmegenu przyznał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy poniedziałek jedenastka Nijmegenu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie RKC Waalwijk. Tego samego dnia FC Utrecht II będzie gościć jedenastkę Volendamu.