Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 pojedynków jedenastka Almere wygrała 12 razy i zanotowała 10 porażek oraz pięć remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Elsowi Bricie z jedenastki gości. Była to 14. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Almere w 19. minucie spotkania, gdy James Efmorfidis strzelił pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomógł Stijn Meijer. W 22. minucie za Iliasa Alhafta wszedł Rogier Benschop. Na murawie, jak to często zdarzało się Almere w tym sezonie, pojawił się Delvechio Blackson, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 28. minucie Moustaphę Secka. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Almere. Trener Telstaru postanowił zagrać agresywniej. W 58. minucie zmienił obrońcę Franka Korpershoeka i na pole gry wprowadził napastnika Adhama El Idrissiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 62. minucie Radinio Balker został zmieniony przez Ruggera Mannes'a, co miało wzmocnić zespół Almere. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Svena van Doorma na Dylana Mertensa. Dopiero w drugiej połowie Youri Loen wywołał eksplozję radości wśród kibiców Almere, zdobywając kolejną bramkę w 76. minucie meczu. Ponownie asystę zanotował Stijn Meijer. W 78. minucie w jedenastce Telstaru doszło do zmiany. Jordie van der Laan wszedł za Melle'a Springera. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Sędzia nie ukarał zawodników Almere żadną kartką, natomiast piłkarzom gości wręczył jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy poniedziałek jedenastka Telstaru rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Roda Kerkrade. Tego samego dnia FC Dordrecht będzie gościć jedenastkę Almere.