Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 34 starcia jedenastka Rody wygrała 16 razy i zanotowała 11 porażek oraz siedem remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Roda: Radomirowi Novakovicowi w 19. i Jordemu Croux w 30. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 55. minucie kartkę otrzymał Roland Alberg z drużyny gości. W 59. minucie Sven Blummel zastąpił Mohameda Hamdaouiego. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Graafschap w 64. minucie spotkania, gdy Mohamed Hamdaoui strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. W 66. minucie kartkę dostał Timothy Durwael, piłkarz Rody. W następstwie utraty gola trener Rody postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Antonia Cotana i na pole gry wprowadził napastnika Marta Remansa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Chwilę później trener Graafschap postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Stefa Nijlanda. Na boisko wszedł Callum Slattery, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 82. minucie Timothy Durwael został zmieniony przez Livia Miltsa, co miało wzmocnić drużynę Rody. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daryla van Mieghema na Janisa Mystakidisa. Zespół Rody ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Na pięć minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Callum Slattery. Asystę zanotował Ralf Seuntjens. W 87. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Branca van den Boomena z Graafschap, a w 88. minucie Daryla Werkera z drużyny przeciwnej. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Drużyna Graafschap zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dziewięć celnych strzałów. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Graafschap, natomiast piłkarzom gości przyznał pięć. Jedenastka Graafschap w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. 21 lutego drużyna Rody rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie SC Cambuur Leeuwarden. Tego samego dnia FC Dordrecht będzie gościć drużynę Graafschap.