Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 31 starć jedenastka SC Cambuur wygrała 19 razy i zanotowała siedem porażek oraz pięć remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 21. minucie arbiter przyznał kartkę Thomasowi Verheydtowi z jedenastki gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedynego gola meczu strzelił Giovanni Korte dla zespołu SC Cambuur. Bramka padła w tej samej minucie. W zdobyciu bramki pomógł Jarchinio Antonia. W 63. minucie za Giovanniego Kortego wszedł Issa Kallon. A kibice Almere nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nieka Vossebelta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Mees Kaandorp. W 73. minucie sędzia ukarał kartką Youriego Loena, zawodnika Almere. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Almere doszło do zmiany. Torino Hunte wszedł za Anassa Ahannacha. Chwilę później trener SC Cambuur postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Ragnara Oratmangoena wszedł Milan van Ewijk, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. W 82. minucie Torino Hunte został zmieniony przez Ruuda Boymansa, co miało wzmocnić zespół Almere. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jarchinia Antonię na Kelliana van der Kaapa. W 90. minucie kartkami zostali ukarani Radinio Balker, Ruud Boymans z Almere oraz Issa Kallon z jedenastki gości. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 21 lutego zespół SC Cambuur będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Roda Kerkrade. Tego samego dnia NAC Breda będzie gościć drużynę Almere.