Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 29 spotkań jedenastka Excelsioru wygrała 15 razy i zanotowała 10 porażek oraz cztery remisy. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom FC Oss: Olivierowi Rommensowi w 27. i Rickowi Stuijowi w 37. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener FC Oss postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Giovanniego Büttnera i na pole gry wprowadził napastnika Casa Petersa, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Thomas Verhaar został zmieniony przez Ahmada Mendesa. Wysiłki podejmowane przez drużynę Excelsioru w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 74. minucie na listę strzelców wpisał się Joël Zwarts. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Rai Vloet. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania w jedenastce Excelsioru doszło do zmiany. Stijn Meijer wszedł za Elíasa Omarssona. Chwilę później trener Excelsioru postanowił bronić wyniku. W 80. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Dogucana Haspolata wszedł Siebe Horemans, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gości udało się strzelić gola i wygrać. W 83. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Jason Bourdouxhe, Danzell Gravenberch, a na ich miejsce weszli Lion Kaak, Hennos Asmelash. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Lorenzowi Piquému z FC Oss. Była to 90. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Excelsioru w 90. minucie spotkania, gdy Luigi Bruins strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom FC Oss pokazał trzy żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 20 grudnia jedenastka FC Oss rozegra kolejny mecz w Kanału Amsterdamie-Renie. Jej przeciwnikiem będzie AFC Ajax II. Natomiast 22 grudnia SC Cambuur Leeuwarden zagra z jedenastką Excelsioru na jej terenie.