Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 42 spotkania zespół Volendamu wygrał 20 razy i zanotował 15 porażek oraz siedem remisów. Taktyka trenera zespołu Helmondu już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupił się on głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców zespołu Helmondu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Helmondu w 39. minucie spotkania, gdy Arno Van Keilegom zdobył pierwszą bramkę. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola asystował Dean van der Sluijs. Zawodnicy gości odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 44. minucie Martijn Kaars wyrównał wynik meczu. Asystę przy golu zaliczył Robert Mühren. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Martijnowi Kaarsowi z zespołu gości. Była to 45. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 59. minucie Arno Van Keilegom został zmieniony przez Bryana Van Hove'a. Trener Volendamu postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Calvina Twigta i na pole gry wprowadził napastnika Walida Oulda-Chikha. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w zespole Volendamu doszło do zmiany. Achraf Douiri wszedł za Martijna Kaarsa. W tej samej minucie trener Helmondu postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Keyennu Lont, a murawę opuścił Dean van der Sluijs. W 81. minucie Gaetano Oristanio został zmieniony przez Lequincia Zeefuika, a w drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku za Aleksa Plata wszedł na boisko Mike Eerdhuijzen, co miało wzmocnić drużynę Volendamu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jules'a Houttequieta na Jessego Hendrikksa oraz Iliasa Breugelmansa na Jelle Goselinka. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga jedenastki Volendamu w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. Sędzia nie ukarał piłkarzy Helmondu żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. 10 grudnia jedenastka Volendamu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie PSV Eindhoven II. Tego samego dnia BV De Graafschap będzie rywalem zespołu Helmondu w meczu, który odbędzie się w Doetinchem.