Turniej finałowy hokejowy Pucharu Polski odbywa się na lodowisku w Bytomiu. W pierwszej parze zmierzyły się GKS Katowice z KH Energa Toruń. Bytomski obiekt przeżył prawdziwy najazd katowickich kibiców. Przyjechało ich sześciuset. Doping był tak głośny, że fani z Torunia, których widziałem z drugiej strony lodowiska kilkoro - nie mieli szans ich przekrzyczeć. GKS Katowice: skuteczny Patryk Wronka Spotkanie rozpoczęło się jak oczekiwali katowiccy fani: GieKSa zdobyła bramkę już w 2.minucie i 39 sekundzie. Strzelił ją ulubieniec katowickich kibiców Patryk Wronka. Toruń nie poddawał się: w 16. wyrównał Michał Kalinowski. Riposta katowiczan natychmiastowa, zaraz potem gola strzelił Bartosz Fraszko. Ekipa „Stalowych Pierników” nie rezygnowała. Wkrótce po wznowieniu gry wyrównującą bramkę strzelił jeden trzech Estończyków w zespole z Torunia - Robert Arrak. Toruń grał wówczas w osłabieniu! GieKSa mogła jednak liczyć na Patryka Wronkę - po chwili znowu prowadziła! KH Energa Toruń: gol za gol! Mecz był godny stawki; torunianie trzeci raz wyrównali! Tym razem cieszył się Fin Henri Limma. Pierwszy raz prowadzili na początku ostatniej tercji. Krążek odbił się od kapitana Grzegorza Pasiut, więc bramkę zaliczono Kamilowi Kalinowskiemu. Tym razem to katowiczanie nie czekali: po składnej akcji gola wyrównującego zdobył Jakub Wanacki. Toruń walczył jak lwy - kolejna akcja, kolejny gol! "Gramy do końca" - zakrzyknęli fani z Katowic. Ich ulubieńcy nie dali już jednak rady. GKS Katowice - KH Energa Toruń 4-5 (2-1, 1-2, 1-2) Bramki: 1-0 Wronka - Valtola (3.), 1-1 M. Kalinowski - Arrak (16.), 2-1 Fraszko (17.), 2-2 Arrak (23.), 3-2 Wronka - Pasiut - Fraszko (24.), 3-3 Limma (38.), 3-4 K. Kalinowski (41.). 4-4 Wanacki (43.), 4-5 K. Kalinowski - Kogut (54.) GKS: Murray; Jakimenko - Rompkowski, Wajda - Kruczek, Hudson - Wanacki, Musioł - Valtola, Wronka - Pasiut - Fraszko, Lehtonen - Monto - Eriksson, Bepiersz - Krężołek - Smal, Prokurat - Lebek - Michalski Energa: Odlewnik; Szkrabau - Jaworski, Zieliński - Szkodenko, Rodionow - Kozłow, Schafer - Mazurkiewicz, M.Kalinowski - K.Kalinowski - Kogut, Zając - Korczocha - Limma, Olszewski - Roszów - Dołęga