Po szaleńczym pościgu na 38 s przed regulaminowym końcem gry doprowadzić do dogrywki i przegrać mistrzostwo świata?! Tego dokonały "Trzy Korony", które od początku miały optyczną przewagę, ale gole strzelali goście zza oceanu. Bohaterem I tercji był Brad Marchand, który strzelił pierwszego gola i wypracował drugiego. Szwedzi podnieśli się jednak i w cudownych okolicznościach doprowadzili do dogrywki. Taktyka jeden z przodu, czterech z tyłu nie opłaciła się Kanadzie. Szwedzi łatwo wjeżdżali pod bramkę Masona. Slalomy urządzał sobie Patrick Berglund. Na trzy minuty przed końcem Szwedzi wzięli czas. Na 100 s przed ostatnią syreną wycofali bramkarza. I ten manewr przyniósł powodzenie na 38 s przed końcem III tercji! W dogrywce obrońca Skandynawów źle przyjął krążek we własnej tercji, przechwycił go Kanadyjczyk i podał przed bramkę, gdzie z bliska "złotą bramkę" zdobył Wayne Simmonds i Kanadę opanował szał radości! Kanadyjczycy triumfowali w rozgrywanych od 1977 roku mistrzostwach w tej kategorii wiekowej po raz czwarty z rzędu, a łącznie po raz czternasty. Finał Kanada - Szwecja 3:2 (2:0, 0:0, 0:2, 1:0) po dogrywce Bramki: 0:1 Brad Marchand (1,27), 0:2 Claude Giroux (17,43), 1:2 Jonathan Carlsson (45,13 w przewadze), 2:2 Tomas Larsson (59,22), 2:3 Wayne Simmonds (63,36). Kanada: Mason (Bernier) - Alzner, Doughty, Hickey, Schenn, Pyett, Godfrey, Subban, Boychuk - Marchand, Turris, Giroux - Tavares, Matthias, Halischuk - Gillies, Sutter, Legein - Holzapfel, Stamkos, Simmonds. Szwecja: Enroth (Ridderwall) - Carlsson, Berglund K., Motin, Hedman, Moe, Andersén, Hagelin, Eklund - Möller, Berglund P., Alcen - Figren, Andersson, Svensson Pääjärvi - Kempe, Backlund, Lagerström - Forsberg, Lundh, Larsson. o 3. miejsce USA - Rosja 2:4 (0:3, 1:1, 0:1) Bramki: 0:1 Alieksiej Czerepanow (3,59), 0:2 Jewgienij Kurbatow (11,04), 0:3 Nikita Fiłatow (21,30), 0:4 Rhett Rachszanij (30,47) 1:3 Jordan Schroeder (53.39)