Klęska "Stoczni" jest kompletnym zaskoczeniem, tym bardziej że w jedenastu kolejkach przegrali tylko raz i to po rzutach karnych. Z kolei dla sanoczan to dopiero trzecie zwycięstwo. Gospodarze objęli prowadzenie po strzale Macieja Mermera, ale w 15. minucie stracili gola. Po tej akcji mieli pretensje do sędziego, bo zanim Tomasz Ziółkowski trafił do siatki, to kontuzji nabawił się Marcin Ćwikła. Sanoczanin mocno krwawił, a mimo tego sędzia nie przerwał gry. Ta sytuacja rozzłościła sanoczan i Przemysław Odrobny w bramce gdańszczan miał sporo pracy. Szturm szybko przyniósł efekt i gospodarze odzyskali prowadzenie. Prawdziwe strzelanie rozpoczęło się w 49. minucie. Hokeiści z Podkarpacia zdobyli cztery gole w odstępie niespełna pięciu minut, na co nie potrafili odpowiedzieć rozbici gdańszczanie. Rozmiary porażki zmniejszył Peter Hurtaj. W Toruniu hokeiści Naprzodu nie potrafili udokumentować przewagi w pierwszej tercji. Gola strzelił dopiero w 29. minucie Marcin Słodczyk. Długo wydawało się, że Ślązacy pewnie zainkasują trzy punkty, a tymczasem w ostatnich sekundach goście musieli bronić się w osłabieniu. Trener Marian Pysz wycofał bramkarza i wprowadził szóstego zawodnika z pola. Efekt: gol Vladimira Burzila i dogrywka. W niej obie drużyny musiały grać w trzyosobowych składach, a torunianie - wprawieni w rozstrzyganiu meczów w dodatkowym czasie gry, bo grali dziś już piątą dogrywkę - wywalczyli dwa punkty za sprawą Zoltana Kubata. Zamiana bramkarza na szóstego zawodnika nie przyniosła natomiast wyrównania hokeistom z Jastrzębia w meczu z GKS-em Tychy. Wicemistrzowie Polski obronili skromne prowadzenie (2:1) do ostatniej syreny. W niedzielę nie doszło do hitu kolejki - meczu Cracovii z Podhalem. W nocy z piątku na sobotę na krakowskim lodowisku wybuchła butla z gazem powodując duże zniszczenia. Ucierpiały m.in. szatnie, z których nie można było wyciągnąć sprzętu hokejowego, dlatego mecz nie mógł się odbyć w niedzielę nawet na innym obiekcie. 12. KOLEJKA KH Sanok - Energa Stoczniowiec Gdańsk 8:3 (2:1, 2:1, 4:1) Bramki: 1:0 Mermer - R. Kostecki (10.43), 1:1 Ziółkowski (14.16), 2:1 Demkowicz - R. Kostecki (16.39 PP2), 3:1 Strzyżowski - Caban (28.00), 4:1 Milan - Mermer - Rąpała (35.54 PP1), 4:2 Vitek (36.42 SH1), 5:2 Rąpała - Mermer - R. Kostecki (48.39 PP1), 6:2 Kubrak - Maciejko (50.16 PP1), 7:2 R. Kostecki - Mermer (51.01), 8:2 Caban - Mucha (53.00), 8:3 Hurtaj - Vitek (58.42). Kary: KH - 10; Stoczniowiec - 20 minut. Widzów 1 500. KH Sanok: Rocki (58. Łukaszek) - Guriczan, Kubrak; Zavacky, Mucha, Caban - Kapica, Rąpała; R. Kostecki, Milan, Mermer - Demkowicz, Maślak; Ćwikła, Połącarz, Grzesik - Maciejko, Biały, Strzyżowski. Energa Stoczniowiec: Odrobny (41. Soliński) - Rompkowski, Benasiewicz; Skutchan, Hurtaj, Vitek - B. Wróbel, Skrzypkowski; Strużyk, Urbanowicz, Furo - Smeja, A. Kostecki; M. Wróbel, Łopuski, Jankowski - Bigos; Poziomkowski, Ziółkowski, Sowiński. TKH Nesta Toruń - Akuna Naprzód Janów 2:1 po dogrywce (0:0, 0:1, 1:0; 1:0) Bramki: 0:1 Słodczyk - Stachura - Koszowski (28.19), 1:1 Burzil - Dzięgiel (59.30 sześciu na czterech), 2:1 Kubat - Dzięgiel (63.34 trzech na trzech). Kary: TKH Nesta - 10; Akuna Naprzód - 12 minut + 10 dla Petera Tabczek za niesportowe zachowanie. Widzów 800. TKH: Plaskiewicz - Burzil, Dąbkowski; Marmurowicz, Koszarek, Dołęga - Cychowski, Kubat; Jastrzębski, Dzięgiel, Wiśniewski - Porębski, K. Piotrowski; Minge, Kuchnicki, Chrzanowski - Cichewicz, Koseda; Gościmiński, Chyliński, Wieczorek. Naprzód: M. Elżbieciak - Kowalówka, Gallo; Klaczansky, Tabaczek, Józwik - Gabryś, Kulik; Stachura, Koszowski, Słodczyk - Zatko, Działo; Wojtarowicz, Lauko, Klisiak - Gretka, Cinalski; Szewczyk, Pohl, Ł. Elżbieciak. JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy 1:2 (0:2, 1:0, 0:0) Bramki: 0:1 Parzyszek (11.28), 0:2 Bacul - Śmiełowski (17.18 PP1), 1:2 Bernacki - Pavlaczka (32.27). Kary: Jastrzębie - 4; GKS - 22 minuty w tym 10 za niesportowe zachowanie Tomas Jakesz. Widzów 1 200. JKH GKS Jastrzębie: Kosowski - Piekarski, Lerch; Szoke, Mleko, Zdrahal - Wolf, Pastryk; Danieluk, Pavlaczka, Bernacki - Bryk, Górny; Radwan, Kulas, Kąkol - Szynal, Labryga; Bibrzycki, Łyszczarczyk, Rajski. GKS Tychy: Sobecki - Gonera, Śmiełowski; Bacul, Parzyszek, Wołkowicz - Mejka, Majkowski; Bagiński, Garbocz, Woźnica - Kotlorz, Jakesz; Salamon, Proszkiewicz, Sarnik - Baranowski, Banachewicz; Maćkowiak, Jakubik, Krzak. Polonia Bytom - Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 3:5 (1:0, 2:3, 0:2) Bramki: 1:0 Puzio (20.), 1:1 Kuc (26.), 1:2 Opatovsky (28.), 1:3 Kohut (32.), 2:3 Krokosz (34.), 3:3 Kuźniecow (38.), 3:4 Bernat (44. w osłabieniu), 3:5 Antonovicz (48.). Kary: Polonia - 18; Zagłębie - 20 minut. Widzów 300. Mecz Comarch Cracovia - Wojas Podhale Nowy Targ został przełożony