To drugie zwycięstwa reprezentacji "Klonowego Liścia" i "Trzech Koron" w tym turnieju. Dzięki nim obie drużyny zapewniły sobie rozegranie spotkań ćwierćfinałowych na lodowiskach w swoich krajach. W bramce Słowaków zamiast Jana Lasaka zagrał Rastislav Stana i dwukrotnie w ciągu pierwszych pięciu minut musiał wyciągać krążek z siatki. Najpierw pokonał go Joe Thornton, a chwilę później to samo zrobił Ryan Smyth. Szybko zdobyte bramki ustawiły spotkanie. Na usprawiedliwienie Słowaków można zauważyć, że wystąpili w bardzo osłabionym składzie. Z powodu kontuzji nie mogli zagrać: Zigmund Palffy, Michal Handzus, Peter Bondra i Ivan Majesky, z powodu zatrucia pokarmowego Richard Zednik. W ekipie Kanady zabrakło tylko kontuzjowanego Eda Jovanovskiego, który nie będzie mógł wystąpić już do końca turnieju. Po dwóch tercjach spotkania Szwecja - Czechy wydawało się, że pojedynek jest już rozstrzygnięty. Reprezentanci "Trzech Koron" prowadzili bowiem 4:0. W ostatniej tercji czescy hokeiści przypuścili zdecydowany szturm na szwedzką bramkę i niewiele im zabrakło do remisu. - Zwolniliśmy w trzeciej tercji. Nasi rywale szybko zdobyli dwa gole i zaczęli grać naprawdę wspaniały hokej - powiedział trener "Trzech Koron" Hardy Nilsson. W turnieju bierze udział osiem drużyn - podzielonych na dwie grupy. W grupie europejskiej grają: Czechy, Finlandia, Niemcy i Szwecja, w grupie północnoamerykańskiej: Kanada, Rosja, Słowacja i broniący Pucharu hokeiści USA. Rozgrywki w grupach potrwają do 5 września. Spotkania rozgrywane są w Helsinkach, Sztokholmie, Kolonii i Pradze. Finał imprezy odbędzie się 14 września w Toronto. Kanada - Słowacja 5:1 (2:0, 1:0, 2:1) Bramki: Thornton (4.), Smyth (5., 48.), Gagne (25.), St. Louis (31.) w przewadze - Cibak (45.). Szwecja - Czechy 4:3 (1:0, 3:0, 0:3) Bramki: Modin (12.), Forsberg (23.), Oehlund (25.), Zetterberg (31.) - Rucinsky (44.), Zidlicky (46.), Elias (55.). Kary: Szwecja - 16, Czechy - 16 min. Widzów 13 850 (komplet).