Nierówna postawa bramkarza Tomasza Rajskiego i dziurawa obrona to główne powody słabych występów "Szarotek" (dopiero piąte miejsce w PLH). W porównaniu do ubiegłego sezonu zespół stracił nie tylko Burzila, ale też Jacka Zamojskiego i Tomasza Jakesza. Teraz, po powrocie Słowaka górale mają grać agresywniej w tyłach. By zwolnić miejsce dla Vladimira podhalanie rozwiązali kontrakt z Czechem Robertem Pospiszilem, choć ten miał niezłe statystyki.