Specjalne oświadczenie wydał mistrz świata z 2002 roku Michal Handzusz. Pismo nawołujące do zmian we władzach słowackiego hokeja podpisało 50 obecnych lub byłych kadrowiczów, na czele z kapitanem Bruins Charą, a także Tatarem, Hossą, czy Marianem Gaborikiem. "Nasza cierpliwość się skończyła, domagamy się zmian w związku, ale nie kosmetycznych, tylko nowych wyborów" - stwierdził cytowany na łamach słowackich mediów Handzus, zdobywca Pucharu Stanleya w 2013 roku z Chicago Blackhawks. Pod koniec czerwca odbyły się wybory na prezesa Słowackiego Związku Hokeja na Lodzie. Urzędujący szef Igor Nemeczek pokonał w nich złotego medalistę MŚ-2002 Richarda Litnera, popieranego przez największe gwiazdy, które teraz zdecydowały się na bojkot drużyny narodowej. Uważają, że słowacki hokej potrzebuje poważnych zmian, gdyż w ostatnich latach wizerunek tej dyscypliny nie jest najlepszy w tym kraju. W tegorocznych MŚ elity na czeskich lodowiskach ekipie Słowacji nie udało się awansować do ćwierćfinału.