Reprezentacja Polski do lat 18 w Trnawie zmierzyła się z rówieśnikami ze Słowacji. Biało-Czerwoni przegrali to starcie 0:1, ale to nie nikła porażka z naszymi południowymi sąsiadami sprawiła, że to spotkanie wzbudziło duże emocje w całym środowisku. Był to bowiem jednocześnie debiut w barwach reprezentacji Słowacji pochodzącego z Nowego Targu Patryka Zubka, który niedawno przyjął tamtejsze obywatelstwa, a 11 kwietnia zadebiutował w nowych barwach. I już może myśleć o zbliżających się mistrzostwach świata. Słowacy "podkradli" Polakom wielki talent Patryk Zubek to 16-latek urodzony i wychowany w Nowym Targu, ale od kilku lat grający w Barani Bańska Bystrzyca. To tam rozpoczął tak naprawdę swoją poważną karierę. Już w pierwszym sezonie na Słowacji dostrzeżono, że to wielki talent. A nasi południowi sąsiedzi, mający bardzo bogate hokejowe tradycje, nie zamierzali przepuścić okazji, by go "podkraść". Tamtejsze media już w listopadzie 2023 roku pisały, że słowacka federacja żywo interesuje się naturalizowaniem Zubka i grą tego zawodnika w tamtejszych barwach. Formalności stało się zadość i zawodnik Bańskiej Bystrzycy otrzymał słowacki paszport, a teraz zadebiutował także w reprezentacji do lat 18. Traf chciał, że swój pierwszy mecz zagrał przeciwko Polakom. Być może Zubek będzie brany pod uwagę przy powołaniach na mistrzostwa świata u-18, które rozpoczynają się już 25. kwietnia w Finlandii. A warto pamiętać, że dopiero za kilka dni ten obrońca skończy 17 lat. W klubie gra już jednak w zespole do lat 20 i nie ma problemów w rywalizacji ze starszymi zawodnikami. Dramatyczna sytuacja. Sędzia opuścił obiekt na noszach i wylądował w szpitalu Wielkie kontrowersje wokół Polaka. Jeszcze nie wszystko stracone? Wokół gry Zubka dla Słowacji narosło wiele kontrowersji i niedopowiedzeń. Jak informuje portal "Podhale Region", pojawiały się nawet głosy, że zrzekł się polskiego obywatelstwa, co zdaniem dziennikarzy jest bzdurą, bo młody gracz ma obecnie zarówno polski, jak i słowacki paszport. I, co więcej, nawet jeśli zagra w młodzieżowych mistrzostwach świata dla Słowaków, nadal będzie mógł reprezentować Polskę. Powinniśmy skupić się na tym, by sprawić, żeby drużyna "Biało-Czerwonych" była dla niego atrakcyjna. Gra w elicie, regularnie, byłaby z pewnością czymś, co mogłoby Zubka i jemu podobnych przyciągać do Polski.