Hokeista, który nie zgadzał się z decyzją Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) o wykluczeniu go z finału, wystąpił z pozwem przeciwko tej organizacji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w Lozannie. W postępowaniu przed CAS doszło do ugody. Zawodnik wycofał pozew przeciwko MKOl, a w zamian został całkowicie oczyszczony z zarzutu stosowania środków dopingowych, otrzymując jedynie ostrzeżenie. Wcześniej MKOl zaakceptował jego wyjaśnienia. Po potwierdzeniu, że gracz polegał na opinii lekarza drużyny, a zakazanej substancji nie zażył w celu podniesienia swojej wydolności, MKOl zdecydował, że Backstroem otrzyma srebrny medal olimpijski wywalczony przez zespół "Trzech Koron". Szwed był szóstym sportowcem uczestniczącym w igrzyskach w Soczi przyłapanym na dopingu. O pozytywnym wyniku kontroli dowiedział się dwie godziny przed finałem. W ostatniej chwili został wycofany z drużyny i nie wystąpił w spotkaniu o złoty medal, które Szwedzi przegrali z Kanadyjczykami 0-3. Pozytywny wynik dała próbka pobrana po ćwierćfinale ze Słowenią. W jego organizmie wykryto pseudoefedrynę. Zawodnik zaznaczał, że powodem pozytywnego testu był lek na alergię, jaki stosuje od siedmiu lat.