"Szarotki" prowadziły po I tercji dzięki bramce Łukasza Batkiewicza. Później do głosu doszli silniejsi fizycznie Niemcy. W bramce Podhala stał Tomasz Rajski, ale brakowało w składzie kontuzjowanych obrońców Łukasza Wilczka i Rafała Sroki. Na dodatek kolegów nie wspomógł kapitan Jarosław Różański, który boryka się z kłopotami rodzinnymi. - Mimo porażki jestem zadowolony z tego sprawdzianu - powiedział nam trener Wojasa/Podhala Wiktor Pysz. - Drużyna była zmęczona po turnieju w Zvoleniu, z którego wróciliśmy dopiero o północy. Organizmy nie zdążyły odpocząć.