Mistrzowie olimpijscy z Kanady nie zaczęli dobrze drugiego meczu finałowego. W szóstej minucie do bramki rywali trafił Słowak Zdeno Chara przy asyście Andreja Sekery i Fransa Nielsena. Wynik 1-0 dla Europy utrzymał się aż do końcówki spotkania, w której nastąpił zwrot akcji. W 58. minucie grający w osłabieniu Europejczycy stracili bramkę. Po uderzeniu z daleka Brenta Burnsa tor lotu krążka zmienił Patrice Bergeron i było 1-1. Była to jego czwarta bramka w turnieju. Na 44 sekundy przed końcem rozstrzygający cios zadał Brad Marchand, finalizując znakomitą indywidualną akcję Jonathana Toewsa. Kanadyjczycy zdobyli zwycięską bramkę grając w osłabieniu, a wcześniej Europa nie wykorzystała okazji gry w przewadze, między innymi trafiając w słupek. - Grało się z nimi ciężko, sprawdzili nas - powiedział po meczu kapitan zwycięzców Sidney Crosby, który z 10 punktami (trzy bramki, siedem asyst) został wybrany MVP całego turnieju. To drugi triumf Kanady w historii hokejowego Pucharu Świata. Wynik meczu finałowego: Kanada - Europa 2-1 (0-1, 0-0, 2-0) Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw 2-0 dla Kanady. Bramki: 0-1 Zdeno Chara (6:26 Andrej Sekera, Frans Nielsen), 1-1 Patrice Bergeron (57:07 Brent Burns, Sidney Crosby), 2-1 Brad Marchand (59:16 Jonathan Toews, Alex Pietrangelo).