Mniej wyrachowania, a więcej emocji - finały mistrzostw świata do lat 20 zazwyczaj są kapitalnymi widowiskami i nie inaczej było i tym razem. Kanadyjczycy, wspierani przez prawie 20 tys. fanów, lepiej rozpocząć nie mogli. Trzy strzały i dwa gole! Pierwszy w 23. sekundzie, drugi w połowie 3. minuty. Czerwony tłum na trybunach szaleje, rosyjski trener zmienia bramkarzy. Już po meczu? Nie to dopiero początek! Rosjanie nie rezygnują. W 10. minucie strzelają kontaktowego gola. Ekipa Klonowego Liścia jest jednak zabójczo skuteczna w piewszej części drugiej tercji. W ciągu siedmiu minut zdobywa trzy bramki z rzędu i prowadzi już 5-1 (w całej drugiej tercji oddała zaledwie pięć celnych uderzeń!). Rosjanie jednak wcale nie czują się przegrani. Gdy rywale tracą koncentrację, wystarczają im trzy minuty, aby znów złapać kontakt! Dwa z trzech goli, jakie zdobyli pomiędzy 35. a 38. minutą padły w przewadze.Nie trudno domyślić się, o czym podczas ostatniej przerwy mówili obaj trenerzy swoim drużynom. Kanadyjczycy wyciągnęli wnioski - w trzeciej tercji nie złapali ani jednej kary. Rosjanie oddali w niej 11 celnych strzałów, mieli sporo dobrych okazji, aby wyrównać, ale wynik już się nie zmienił. Kanada odzyskała tytuł."Tylko jeden gol... - nie mógł odżałować Mikołaj Gołdobin. - Mieliśmy całą trzecią tercję, aby strzelić. Fatalnie rozpoczęliśmy. Pozwoliliśmy im strzelić dwa gole. Ale mamy wspaniały zespół"."Mają zespół, który nigdy nie rezygnuje - powiedział Josh Morrissey, przyznając że jego zespół nie powinien tak rozkojarzyć się w końcówce II tercji. - To było bardziej ekscytujące niż powinno, ale było niesamowite. Nigdy tego nie zapomnę". W spotkaniu o trzecie miejsce Słowacja niespodziewanie pokonała Szwecję 4:2. To dopiero drugi medal Słowaków w historii. Na najniższym stopniu podium stanęli także w 1999 roku. Najbardziej wartościowym zawodnikiem turnieju (MVP) wybrano słowackiego bramkarza Denisa Godlę. Autor: Mirosław Ząbkiewicz Wyniki: finał: Kanada - Rosja 5:4 (2:1, 3:3, 0:0) o 3. miejsce: Słowacja - Szwecja 4:2 (2:2, 0:0, 2:0)