Andrzej Truty nie był tuzinkowym graczem. Wychował się w Podhalu Nowy Targ i właśnie w barwach "Szarotek" zdobywał największe laury, łącznie z mistrzostwem Polski, po które po raz pierwszy sięgnął w 1993 r. Z Podhala trafił zresztą do reprezentacji Polski, z którą na MŚ gr. B, czyli zaplecza elity rozegrał 14 meczów, zdobył trzy bramki, a przy pięciu asystował. Karierę zakończył 20 lat temu, w STS-ie Sanok. Waleczny i dobrze wyszkolony technicznie obrońca dopiero teraz, w wieku 56 lat, rozgrywa swój najważniejszy mecz w karierze. Jego stawką jest życie byłego hokeisty. Pan Andrzej zmaga się z nowotworem węzłów chłonnych. W sieci pojawiło się zdjęcie przedstawiające byłego reprezentanta Polski w hokeju, który potrzebuje pomocy. Problemem stały się też <a class="textLink" href="https://top.pl/finanse" title="finanse" target="_blank">finanse</a>. W tym celu zawodnicy z klubu JKH GKS Jastrzębie zorganizowali zbiórkę pieniędzy na leczenie sportowca. Akcję można wesprzeć <a href="https://zrzutka.pl/8v6vp2" target="_blank">tutaj</a>. Do zbierania środków na leczenie Trutego przyłączy się też jego macierzysty klub. - Podczas piątkowego meczu z Unią Oświęcim planujemy zorganizowanie kwesty, która wspomoże cel, jakim jest leczenie Andrzeja Trutego - powiedział Interii prezes Podhala Nowy Targ Marcin Jurzec. Pan Andrzej z nowotworem zmaga się od czterech lat. Choroba zmieniła go nie do poznania. Oprócz Podhala i STS Sanok Truty grał też w GKS-ie Jastrzębie-Zdrój, Naprzodzie Janów, włoskim HC Brunico, HC Lev Hradec Kralove i niemieckim EV Moosburg. Oprócz mistrzostw świata grał też w mistrzostwach Europy. AB, MB