Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem jedenastki Celty Vigo II. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 31. a 45. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 59. minucie Antonio Pino został zastąpiony przez Braulia Nóbregę. W 63. minucie kartkę obejrzał Carlos de Lerma z Alcoyano. Trener Alcoyano postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Michaela Anabę i na pole gry wprowadził napastnika Óscara Díaza, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 73. minucie w jedenastce Celty Vigo II doszło do zmiany. Diego Pampín wszedł za Diego Alendego. Trener Celty Vigo II wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Daniego Molinę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Ibán Salvador. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięskiego gola. W 77. minucie José Hermosa został zmieniony przez Eldina Hadzica, co miało wzmocnić jedenastkę Alcoyano. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sergia Carreirę na Ricarda Manganę w trzeciej minucie doliczonego czasu starcia. Od 80. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Alcoyano i jedną drużynie przeciwnej. Dopiero pod koniec meczu Emmanuel Apeh wywołał eksplozję radości wśród kibiców Celty Vigo II, zdobywając bramkę w czwartej minucie doliczonego czasu meczu pojedynku. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia ukarał żółtymi kartkami czterech zawodników gospodarzy. Pokazał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i trzy w drugiej połowie meczu. Piłkarze Celty Vigo II dostali dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.