Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 starć jedenastka RCD Mallorca wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację po pół godzinie gry, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Álvarowi Jiménezowi i Aleksandarowi Sedlarowi. W 42. minucie Aleksandar Sedlar zastąpił Salvę Sevillę. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartkę Braianowi Cufrému, piłkarzowi gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie sędzia pokazał kartkę Amathowi Ndiayemu z zespołu gospodarzy. W 54. minucie karnego dla RCD Mallorca nie wykorzystał Salva Sevilla. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Niedługo później trener Realu Betis postanowił wzmocnić formację obronną i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Diego Caballa. Na boisko wszedł Fran García, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Między 74. a 85. minutą, boisko opuścili piłkarze RCD Mallorca: Ruiz de Galarreta, Dani Rodríguez, Jordi Mboula, Cardona, na ich miejsce weszli: Antonio Sánchez, Febas, Lago Wakalibille, Aleksandar Trajkovski. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Manu Fustera, Ortuña, Pape'a Diamanki, Álvara Peñy zajęli: Chema Núñez, Roman Zozulja, Karim Azamoum, Nahuel Arroyo. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu arbiter ukarał kartką Álvara Arroya, zawodnika Realu Betis. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia ukarał żółtymi kartkami trzech piłkarzy gospodarzy. Przyznał im dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej połowie meczu. Zawodnicy Realu Betis otrzymali jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy. Już w najbliższą niedzielę drużyna Realu Betis będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Rayo Vallecano. Natomiast w poniedziałek AD Alcorcón będzie gościć drużynę RCD Mallorca.