Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Fuenlabrada: Áleksowi Muli w 24. i Moi Delgado w 38. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Między 53. a 58. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Dopiero w drugiej połowie Rubén Castro wywołał eksplozję radości wśród kibiców Cartagenej, strzelając gola w 63. minucie spotkania. Przy zdobyciu bramki pomagał Álex Martín. W 65. minucie Sekou Gassama został zmieniony przez Aboubakary'ego Kantégo. W tej samej minucie w zespole Cartagenej doszło do zmiany. Adalberto Carrasquilla wszedł za Eladego Zorrillę. Drużyna gospodarzy krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko trzy minuty, ponieważ zespół Fuenlabrady doprowadził do remisu. Gola strzelił Francisco Feuillassier. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Cristóbal. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał David Andújar z Cartagenej. Trener Fuenlabrady postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił pomocnika Áleksa Mulę i na pole gry wprowadził napastnika Ibána Salvadora, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Fuenlabrady: Mikelowi Iribasowi i Randy'emu Ntece. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom Cartagenej, a zawodnikom gości przyznał pięć. Jedenastka Cartagenej w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna Fuenlabrady będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie UD Logroñés. Tego samego dnia UD Almería będzie gościć zespół Cartagenej.