Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 24 mecze jedenastka Saragossy wygrała osiem razy i zanotowała siedem porażek oraz dziewięć remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Marc Mateu z Numancii. Była to 41. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 55. minucie kartkę dostał Álvaro Vázquez z zespołu gospodarzy. W 57. minucie za Miguela Linaresa wszedł Marc Gual. Po chwili trener Saragossy postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Javiego Ros. Na boisko wszedł Íñigo Eguaras, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Chwilę później trener Numancii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Guillermo Fernández, a murawę opuścił David Rodríguez. Między 73. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Numancii i jedną drużynie przeciwnej. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 80. minucie, w jedenastce Saragossy za Alberta Sora wszedł Jorge Pombo, a w zespole Numancii Marc Mateu zmienił Higinia Marína. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Numancii wręczył trzy. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Numancii w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Numancii zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie UD Las Palmas. Tego samego dnia CD Tenerife będzie przeciwnikiem drużyny Saragossy w meczu, który odbędzie się w Santa Cruz de Tenerife.