Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem jedenastki Extremadury. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną bramkę meczu zdobył Carlos Pomares dla zespołu Extremadury. Bramka padła w tej samej minucie. W 30. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Borję Granero z Extremadury, a w 44. minucie Falego Jiméneza z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Extremadury. Drugą połowę drużyna Cádizu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Robera Correę wszedł David Querol. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 57. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Davidowi Querolowi i Faustowi Tienzie. W tej samej minucie trener Cádizu postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Vincenzo Rennella, a murawę opuścił Dejan Lekić. W 58. minucie Fausto Tienza został zmieniony przez Javiego Álamę. W 63. minucie arbiter ukarał kartką Lola Gonzáleza, zawodnika gości. W 70. minucie w zespole Cádizu doszło do zmiany. Mario Barco wszedł za Luisa Espina. A kibice Extremadury nie mogli już doczekać się wprowadzenia Diego Capela. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy. Murawę musiał opuścić Carlos Pomares. Od 78. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na sześć minut przed zakończeniem starcia w drużynie Extremadury doszło do zmiany. Diosbert Rivero wszedł za Kike Márqueza. W drugiej połowie nie padły gole. Jedenastka Cádizu miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Extremadury. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż dziewięć celnych strzałów. Zespół Extremadury zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Cádizu w pierwszej połowie, natomiast w drugiej trzy. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Extremadury zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Real Club Deportivo Mallorca. Tego samego dnia Real Sporting de Gijón będzie gościć drużynę Cádizu.