Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Lugo przebywa na dole tabeli zajmując 19. miejsce, za to zespół Girony zajmując piątą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Drużyna Girony wygrała aż osiem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Lugo nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 18. minucie bramkę zdobył Iriome. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Cristian. W 30. minucie kartką został ukarany Yanis Rahmani, zawodnik gospodarzy. Piłkarze gości odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 31. minucie Cristhian Stuani wyrównał wynik meczu z rzutu karnego. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwudzieste siódme trafienie w sezonie. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia pokazał kartkę Jordiemu Calaverze z zespołu gości. W 37. minucie za Jordiego Calaverę wszedł Jonás Ramalho. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 46. minucie Iriome został zmieniony przez Alhassane Bangourę, co miało wzmocnić jedenastkę Lugo. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pape'a Diamankę na Adaya w 65. minucie. W tej samej minucie arbiter pokazał kartkę Fernandowi Seoanemu, piłkarzowi Lugo. Kibice Girony nie mogli już doczekać się wprowadzenia Gumbaua. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Valery. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić dającego prowadzenie gola. W 68. minucie w jedenastce Lugo doszło do zmiany. Álex Rey wszedł za Hugona Ramę. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Girony przyniosły efekt bramkowy. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Aday. W 80. minucie Samuel Sáiz został zmieniony przez Briana Olivána, a za Jaira Izquierda wszedł na boisko Álex Gallar, co miało wzmocnić zespół Girony. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Edu Campabadala na Vasyla Kravetsa. Trener Lugo postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Yanisa Rahmaniego i na pole gry wprowadził napastnika Manuela Moraisa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 84. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Ignasiego Miquela z Girony, a w trzeciej minucie doliczonego czasu meczu Vasyla Kravetsa z drużyny przeciwnej. Zawodnicy Lugo odpowiedzieli zdobyciem bramki. Trzy minuty później wynik ustalił Cristian. To już dziewiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-2. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Lugo, który potrzebował tylko trzech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy w pierwszej połowie, a w drugiej dwie. Piłkarze drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej również jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast jedenastka Girony wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższy piątek zespół Girony zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Cádiz CF. Tego samego dnia CD Tenerife będzie rywalem drużyny Lugo w meczu, który odbędzie się w Santa Cruz de Teneryfie.