Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 23 starcia zespół Las Palmas wygrał 11 razy i zanotował siedem porażek oraz pięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W siódmej minucie Jérémy Bela dał prowadzenie swojej drużynie. To już jedenaste trafienie tego piłkarza w sezonie. Asystę zaliczył Néstor Susaeta. Zawodnicy Las Palmas otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W ósmej minucie gola wyrównującego strzelił Rubén Castro. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Rafy Mira. Zawodnicy Realu Betis szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Eugeni Valderrama. Przy zdobyciu bramki pomagał Álvaro Tejero. W 18. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Aythamiego Artiles'a z Las Palmas, a w 24. minucie Álvara Tejera z drużyny przeciwnej. Zespół Realu Betis niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 24 minuty, jedenastka gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Éric Curbelo. Asystę przy golu zanotował Álvaro Lemos. Prawie natychmiast Aleix Febas wywołał eksplozję radości wśród kibiców Realu Betis, zdobywając kolejną bramkę w 35. minucie starcia. W zdobyciu bramki pomógł Jérémy Bela. W 45. minucie arbiter ukarał kartką Frana Garcíę, piłkarza Realu Betis. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania Eugeni Valderrama ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 4-2. W 50. minucie kartkę obejrzał De La Bella z zespołu gości. Po chwili trener Las Palmas postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 56. minucie na plac gry wszedł Fidel, a murawę opuścił Cala. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Timorowi, zawodnikowi gości. W 68. minucie Dani Castellano zastąpił Javiego Castellana. A trener Realu Betis wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Barriego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Eugeni Valderrama. W 75. minucie Rafa Mir został zmieniony przez Tomasza Pekharta, co miało wzmocnić zespół Las Palmas. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jérémy'ego Belę na Carlosa Acuñę oraz Aleiksa Febasa na Álvara Peñę. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Real Betis: Aleiksowi Febasowi w 81. i Barriemu w 83. minucie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-2. Arbiter w pierwszej połowie wręczył dwie żółte kartki piłkarzom Realu Betis, a w drugiej dostali tyle samo. Zawodnicy gości otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 27 kwietnia jedenastka Realu Betis zawalczy o kolejne punkty w Pampelunej. Jej przeciwnikiem będzie CA Osasuna. Natomiast 28 kwietnia CD Lugo zagra z zespołem Las Palmas na jego terenie.