Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Peralady wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 27. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Teo Quintero z Peralady, a w 34. minucie Ismaela Moyana z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na początku drugiej połowy piłkarze Peralady nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 51. minucie bramkę zdobył Juan Boselli. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu arbiter ukarał kartką Maximiliana Villę, zawodnika Peralady. Zespół gości wyrównał wynik meczu. W 63. minucie bramkę wyrównującą zdobył Natalio. To już szóste trafienie tego piłkarza w sezonie. Kibice Badalony nie mogli już doczekać się wprowadzenia Santiago Magallána. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie pięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Marc Carbó. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięską bramkę. Szybko po stracie gola zespół Badalony trafił do bramki rywala. W 68. minucie na listę strzelców wpisał się Néstor Albiach. Chwilę później trener Peralady postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Mario Rodríguez, a murawę opuścił Maximiliano Villa. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Carlos Albarrán z Badalony. W 74. minucie za Teo Quintero wszedł Marc Baró. W 75. minucie Natalio został zmieniony przez Chacopina, a za Néstora Albiacha wszedł na boisko Robert Simón, co miało wzmocnić jedenastkę Badalony. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jofre Chertę na Jordana Barroilheta. W 80. minucie arbiter przyznał kartkę Valentínowi Merchánowi z drużyny gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-2. Sędzia wręczył dwie żółte kartki zawodnikom Peralady, a piłkarzom gości pokazał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Badalony będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie UB Conquense. Natomiast 21 kwietnia Club Lleida Esportiu będzie gościć jedenastkę Peralady.