Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 30 pojedynków zespół Las Palmas wygrał 10 razy i zanotował tyle samo porażek oraz 10 remisów. Już w pierwszych minutach zespół Numancii próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Benitowi Ramírezowi z jedenastki gości. Była to 39. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Nieoczekiwanie to piłkarze Las Palmas otworzyli wynik. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Rubén Castro. Bramka padła po podaniu Benita Ramíreza. W następstwie utraty bramki trener Numancii postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił obrońcę Adriána Castellana i na pole gry wprowadził napastnika Nacha. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 67. minucie za Federica Varelę wszedł Ruiz de Galarreta. W 70. minucie Néstor Albiach został zmieniony przez Igora Zlatanovicia, a za Marca Mateu wszedł na boisko Adrián Herrera, co miało wzmocnić jedenastkę Numancii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Juana Narváeza na Aridaiego Cabrerę. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Luís Gustavo, zawodnik gospodarzy. Niedługo później trener Las Palmas postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 86. minucie na plac gry wszedł Kirian Rodríguez, a murawę opuścił Pedri. W 89. minucie kartkę otrzymał Éric Curbelo z Las Palmas. Drużyna gospodarzy wyrównała wynik meczu. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia gola wyrównującego strzelił Curro Sánchez. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga jedenastki Numancii w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Las Palmas będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie AD Alcorcón. Tego samego dnia Albacete Balompié będzie gościć jedenastkę Numancii.