Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 spotkań zespół Tarragony wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Pięć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Tarragony w 13. minucie spotkania, gdy Javier Bonilla strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 16. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Gerardowi Olivie i Álvarowi Camposowi. W 20. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Tarragony Carlos Albarrán. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 25. minucie na listę strzelców wpisał się Juanto. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Drużyna gospodarzy krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko siedem minut, ponieważ zespół Tarragony doprowadził do remisu. Gola strzelił Javi Márquez. Od 34. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. W 55. minucie kartkę dostał Javi Márquez z Tarragony. W 56. minucie w drużynie Tarragony doszło do zmiany. Ferrán Giner wszedł za Jonathana Pereirę. W 59. minucie arbiter ukarał kartką Carlosa Albarrána, piłkarza Tarragony. Trener Castellónu postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Íñiga Muñoza i na pole gry wprowadził napastnika Alfreda. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 74. minucie Javi Márquez zastąpił Pola Domingę. W 82. minucie Fran Carbià został zmieniony przez Bernata Guiu, co miało wzmocnić drużynę Tarragony. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jorge Fernándeza na Alejandra Sanza oraz Jamellego na Davida Cubillasa. W 85. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Ferrána Ginera z Tarragony, a w 86. minucie Césara Díaza z drużyny przeciwnej. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W doliczonej trzeciej minucie spotkania wynik ustalił Adrián Lapeña. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-2. Arbiter pokazał cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Tarragony przyznał sześć. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Tarragony rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Valencia CF Mestalla. Tego samego dnia SD Ejea będzie przeciwnikiem drużyny Castellónu w meczu, który odbędzie się w Ejea de losie Caballeros.