Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 35 meczów drużyna CD Tenerife wygrała 13 razy i zanotowała 11 porażek oraz 11 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Po kwadransie gry żółtą kartkę dostał Aitor Sanz z CD Tenerife. W 21. minucie czerwoną kartkę obejrzał Carlos Ruiz, tym samym drużyna gości musiała większość mecz grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. W 27. minucie Joselu zastąpił Nikolę Šipčicia. Od 29. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener CD Tenerife postanowił bronić wyniku. W 56. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Susa Santanę wszedł Shaquell Moore, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać remis. Chwilę później trener Las Palmas postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 57. minucie na plac gry wszedł Slavoljub Srnić, a murawę opuścił Mauricio Lemos. Między 59. a 83. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom CD Tenerife i jedną drużynie przeciwnej. W 63. minucie Tana został zmieniony przez Federica Varelę, a za Ruiza de Galarretę wszedł na boisko Tomasz Pekhart, co miało wzmocnić zespół Las Palmas. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nahuela Leivę na Daniego Lasure'a. Przewaga drużyny Las Palmas w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał dwie żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom CD Tenerife w pierwszej połowie, a w drugiej dwie żółte. Zawodnicy drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, natomiast w drugiej jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół CD Tenerife zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Real Sporting de Gijón. Natomiast 1 lutego RC Deportivo de La Coruna będzie rywalem drużyny Las Palmas w meczu, który odbędzie się w A Coruñie.