Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 36. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Diego Gonzáleza z UE Llagostera, a w 41. minucie Pablo Íñigueza z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom UE Llagostera: Joan Maynau w 47. i Sergiowi Cortésowi w 53. minucie. W 60. minucie Sergio Cortés został zmieniony przez Kuku. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem sędzia pokazał kartkę Davidowi Garcíi z UE Llagostera. Trener Hércules'u postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił pomocnika Diego Benita i na pole gry wprowadził napastnika Mohamady'ego Traorégo, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 74. minucie Carlos de Lerma został zmieniony przez Pedro Torresa, a za Nikolaosa Vergosa wszedł na boisko Jonathan Mejía, co miało wzmocnić drużynę Hércules'u. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Cristiana Diestego na Yeraya. Między 79. a 85. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trener UE Llagostera wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Erica Jiméneza. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Nahuel Arroyo. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom UE Llagostera, a w drugiej pięć. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Hércules'u będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Departamencie centralnym Joan Despím. Jej rywalem będzie FC Barcelona Atlètic. Natomiast w niedzielę Orihuela CF zagra z drużyną UE Llagostera na jej terenie.