Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 pojedynków zespół Valencii CF II wygrał sześć razy i tyle samo razy przegrywał. Siedem meczów zakończyło się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Między 22. a 41. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Espanyolu Barcelona II i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna Espanyolu Barcelona II wyszła w zmienionym składzie, za Nila Jiméneza wszedł Rubén Sáez. W pierwszych minutach drugiej połowy arbiter ukarał kartką Adriána Gómeza, piłkarza Valencii CF II. Kibice Espanyolu Barcelona II nie mogli już doczekać się wprowadzenia Ferrana Jutglę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie sześć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Iván Gil. W 64. minucie Neftali Manzambi został zastąpiony przez Sebasa Moyana. W 71. minucie w jedenastce Espanyolu Barcelona II doszło do zmiany. Damiá Sabater wszedł za Marca Manchóna. W tej samej minucie trener Valencii CF II postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Jordi Escobar, a murawę opuścił Sergio Moreno. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał kartkę Nachowi Gonzálezowi z zespołu gospodarzy. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku w drużynie Valencii CF II doszło do zmiany. José Pascual wszedł za Yunusa Musaha. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter w pierwszej połowie przyznał trzy żółte kartki zawodnikom Espanyolu Barcelona II, a w drugiej jedną. Piłkarze gości otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 23 lutego jedenastka Valencii CF II zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie CF Badalona. Tego samego dnia CF La Nucía będzie gościć zespół Espanyolu Barcelona II.