Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 16. minucie żółtą kartkę dostał Seoane z Racinga Ferrol. W 22. minucie Arthur zastąpił Nomana Arkinego. Trzeba było trochę poczekać, aby Chevi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Internacionalu , strzelając gola w 25. minucie starcia. W 29. minucie żółtą kartką został ukarany Quique Fornos, piłkarz gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Internacionalu. Trener Internacionalu postanowił wzmocnić linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Rubéna Ramosa. Na boisko wszedł Jaime Siaj, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 70. minucie w zespole Racinga Ferrol doszło do zmiany. Álex López wszedł za Ikera Rodellara. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania za czerwoną kartkę zszedł z boiska Diego Garrido osłabiając tym samym drużynę Racinga Ferrol. W 90. minucie w zespole Internacionalu doszło do zmiany. Adrián Mance wszedł za Nomana Arkinego. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Jaime Siajowi z drużyny gospodarzy. Była to 90. minuta meczu. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gości otrzymali w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna Racinga Ferrol rozegra kolejny mecz w Leorio-Gijónie. Jej przeciwnikiem będzie Real Sporting de Gijón II. Tego samego dnia Las Rozas CF będzie rywalem zespołu Internacionalu w meczu, który odbędzie się w Madrycie.