Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Algecirasu wygrał dwa razy, zremisował tyle samo, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedyną bramkę meczu zdobył Antoñito dla drużyny Algecirasu. Bramka padła w tej samej minucie. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Pablowi Vázquezowi z Badajozu. Była to 45. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Algecirasu. Drugą połowę jedenastka Badajozu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Bikoro wszedł Gorka Santamaría. W 53. minucie w drużynie Algecirasu doszło do zmiany. Borja Vicent wszedł za Wilsona Cuerę. Chwilę później trener Badajozu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Guzmán, a murawę opuścił Isma Cerro. A kibice Algecirasu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Pabla Ganeta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Iván Turrillo. W 73. minucie Antonio Caballero zastąpił Julia Gracię. W 83. minucie w drużynie Algecirasu doszło do zmiany. Jorge Barba wszedł za Antoñita. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga zespołu Badajozu w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał zawodników Algecirasu żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Algecirasu będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Sevilla Atlético. Tego samego dnia Córdoba CF zagra z jedenastką Badajozu na jej terenie.