Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Extremadury wygrał aż trzy razy, a przegrał tylko raz. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 22. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Óscara Pinchiego z Extremadury, a w 24. minucie Adriána Diégueza z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie czerwoną kartkę obejrzał Óscar Pinchi, tym samym zespół gospodarzy musiał prawie całą drugą połowę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. W 56. minucie Unai Elgezabal zastąpił Stoichkova. W tej samej minucie trener AD Alcorcón postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Dani Romera, a murawę opuścił Rui Costa. W 66. minucie Willy Ledesma został zmieniony przez Cristiana Rodrígueza, a za Kike Márqueza wszedł na boisko Nono, co miało wzmocnić drużynę Extremadury. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Oscara na Samuela Sosę w 80. minucie. W 83. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Emmanuelowi Lomoteyowi, piłkarzowi Extremadury. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał dwie żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom AD Alcorcón przyznał jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast drużyna AD Alcorcón w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 15 stycznia zespół AD Alcorcón będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie CD Numancia de Soria. Natomiast 16 stycznia Girona FC będzie gościć zespół Extremadury.