Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Alavésu II. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Alavésu II nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W czwartej minucie po rozpoczęciu bramkę zdobył Paulino. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Między 11. a 33. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Alavésu II. Trzeba było trochę poczekać, aby Carlos de la Nava wywołał eksplozję radości wśród kibiców Salamanki, zdobywając bramkę w 36. minucie starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 56. minucie Óscar González zastąpił Javiego Hernándeza. Po chwili trener Alavésu II postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł Iñaki Elejalde, a murawę opuścił Valero. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Salamanki w 64. minucie spotkania, gdy Juan Góngora strzelił z karnego drugiego gola. W 70. minucie Carlos Vázquez został zmieniony przez Pioję, co miało wzmocnić drużynę Salamanki. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Abdallahiego Mahmouda na Pabla Álvareza. W 76. minucie żółtą kartką został ukarany Erik Ruiz, zawodnik gości. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Salamanki, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie Juan Góngora po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 3-1. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 13 minut przed zakończeniem meczu na listę strzelców wpisał się Andrei Lupu. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W 80. minucie sędzia wyrzucił z boiska Maria Fernándeza z Salamanki. W tej samej minucie w zespole Alavésu II doszło do zmiany. Jorge Bengoetxea wszedł za Javiego Lópeza. W konsekwencji czerwonej kartki dla bramkarza, która spadła na Salamanki jak grom z jasnego nieba, trener w 81. minucie ściągnął z boiska pomocnika Matthieu Amouzou, by za niego między słupkami mógł stanąć rezerwowy bramkarz drużyny Brais Pereiro. W samej końcówce pojedynku żółtą kartkę dostał Carlos de la Nava z Salamanki. W 89. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Carlos de la Nava z Salamanki. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-2. Zawodnicy Salamanki otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy cztery żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 2 lutego drużyna Alavésu II rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie CD Guijuelo. Tego samego dnia Club Haro Deportivo będzie gościć drużynę Salamanki.