Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Granady II wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Talavera: Álvarowi Sánchezowi w 4. i Cristianowi w 13. minucie. W 38. minucie Pepe Sánchez został zastąpiony przez Carlosa Garrida. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 52. a 71. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Granady II i dwie drużynie przeciwnej. Trener Granady II postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Jordana Sebbana i na pole gry wprowadził napastnika Rubéna Sáncheza, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 76. minucie Alberto Oca został zmieniony przez Damiána Zamorana, co miało wzmocnić zespół Talavery. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Antonia Arandę na Caia Emersona. W 84. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Héctora Gómeza z Talavery, a w 87. minucie Héctora Martíneza z drużyny przeciwnej. Na murawie, jak to często zdarzało się Talaverze w tym sezonie, pojawił się Ángel López, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 90. minucie Héctora Gómeza. W doliczonej drugiej minucie meczu w drużynie Talavery doszło do zmiany. Javi Alonso wszedł za Álvara Sáncheza. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy pięć. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. 2 lutego zespół Granady II zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie CP Villarrobledo. Tego samego dnia Formac Villarrubia CF zagra z zespołem Talavery na jego terenie.