Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 15 razy. Drużyna Fuenlabrady wygrała aż pięć razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko trzy. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom AD Alcorcón: Unaiemu Elgezabalowi w 28. i Bellvísowi w 30. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników AD Alcorcón w 34. minucie spotkania, gdy Richard Boateng strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola pomagał Rui Costa. Od 36. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom AD Alcorcón i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny AD Alcorcón. Trener Fuenlabrady postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Pathé Ciss, a murawę opuścił Clavería. W 59. minucie arbiter pokazał kartkę Andersonowi Cruzowi, piłkarzowi gości. W 63. minucie Bellvís został zastąpiony przez Carlosa Pomaresa. W 64. minucie w zespole Fuenlabrady doszło do zmiany. Randy Nteka wszedł za Jeissona Martíneza. Chwilę później trener AD Alcorcón postanowił wzmocnić linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Stoichkova. Na boisko wszedł Reko, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 71. minucie Hugo Fraile wyrównał wynik meczu z karnego. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. W 73. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Mikela Iribasa z Fuenlabrady, a w 88. minucie Reka z drużyny przeciwnej. W 82. minucie Ernesto Gómez został zmieniony przez Daniego Romerę, co miało wzmocnić drużynę AD Alcorcón. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Andersona Cruza na Oriola Rierę. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał pięć żółtych kartek piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Fuenlabrady pokazał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 3 stycznia zespół AD Alcorcón będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Almendralejo. Jego przeciwnikiem będzie Extremadura UD. Natomiast 4 stycznia UD Las Palmas zagra z drużyną Fuenlabrady na jej terenie.