Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Drużyna Pontevedry wygrała aż siedem razy, zremisowała cztery, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między szóstą a 31. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Pontevedry. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie sędzia przyznał żółtą kartkę Davidowi Añónowi z Coruxo. W 61. minucie Diego Silva zastąpił Jacoba Triga. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 63. minucie, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Áleksowi Gonzálezowi i Antónowi de Vicentemu. Chwilę później trener Pontevedry postanowił bronić wyniku. W 65. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Álvara Bustosa wszedł Campillo, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Pontevedry utrzymać remis. W 71. minucie Pedro Vázquez został zmieniony przez Javiego Pazos, co miało wzmocnić zespół Pontevedry. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Barrila na Aitora Aspasa. Na 13 minut przed zakończeniem starcia czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Álex González z Pontevedry i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 63. minucie. W 82. minucie w zespole Pontevedry doszło do zmiany. Naveira wszedł za Uzochukwu Adighibe'a. Trener Coruxo postanowił zagrać agresywniej. W 85. minucie zmienił obrońcę Manu i na pole gry wprowadził napastnika Kevina Mendozę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Wyraźna przewaga drużyny Coruxo nie miała odzwierciedlenia w wyniku meczu, oddała ona sześć celnych strzałów. Wyjątkowa nieporadność napastników Pontevedry była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną piłkarzom Pontevedry, a zawodnikom gospodarzy pokazał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Coruxo będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Boadilli del Monte. Jego rywalem będzie CF Internacional de Madrid Boadilla. Tego samego dnia Racing Club de Ferrol zagra z drużyną Pontevedry na jej terenie.