Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 12. a 42. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Lugo i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie kartkę dostał Michele Somma z Deportivo La Coruna. Po chwili trener Deportivo La Coruna postanowił wzmocnić linię pomocy i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Agera Aketxego. Na boisko wszedł Borja Valle, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 64. minucie kartkę dostał Luis Ruiz, piłkarz Deportivo La Coruna. W 70. minucie za Vicente Gómeza wszedł Gaku Shibasaki. W tej samej minucie w jedenastce Lugo doszło do zmiany. José Carrillo wszedł za Manu Barreira. Trener Lugo postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Iriome'a i na pole gry wprowadził napastnika Tete'a Morente'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 77. minucie Víctor Mollejo został zmieniony przez Luiza da Silvę, co miało wzmocnić jedenastkę Deportivo La Coruna. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Cristiana na Carlosa Castro. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Lugo, natomiast piłkarzom gości pokazał trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Lugo zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Girona FC. Tego samego dnia Real Saragossa zagra z drużyną Deportivo La Coruna na jej terenie.