Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 meczów zespół Lugo wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo trzy razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Alejandro Arribas z Oviedo. Była to 42. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie Cedric Teguia zastąpił Nahuela Leivę. W 65. minucie arbiter pokazał kartkę Edgarowi Gonzálezowi, piłkarzowi Oviedo. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Lugo doszło do zmiany. Xavi Torres wszedł za Iriome'a. Chwilę później trener Lugo postanowił bronić wyniku. W 67. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Chrisa Ramosa wszedł Gerard Valentín, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać remis. Między 76. a 87. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Między 80. a 85. minutą, boisko opuścili piłkarze Lugo: Manu Barreiro, Juanpe, Cristian, na ich miejsce weszli: José Carrillo, Hugo Rama, Moctar El Hacen. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Samuela Obenga, Javiego Miera zajęli: Rodri, Borja Sánchez. Drużyna Oviedo miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Oviedo przyznał trzy. Zespół Lugo w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół Lugo zawalczy o kolejne punkty w Maladze. Jego przeciwnikiem będzie Malaga Club de Futbol. Natomiast w poniedziałek UD Almería zagra z drużyną Oviedo na jej terenie.