Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Tarragony wygrała dwa razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W trzeciej minucie arbiter przyznał kartkę Juanowi Rodríguezowi z Tarragony. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Badalony w czwartej minucie spotkania, gdy Kilian Durán zdobył pierwszą bramkę. Między 17. a 34. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Tarragony i jedną drużynie przeciwnej. Zawodnicy gości nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 38. minucie bramkę wyrównującą zdobył Jonathan Pereira. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem kartką został ukarany David Goldar, piłkarz gości. W 65. minucie Pelón zastąpił Toni Jou. Trener Badalony postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Kiliana Durána i na pole gry wprowadził napastnika Hugona Estebana, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 73. minucie kartkę otrzymał Toni Jou z jedenastki gospodarzy. Trzeba było trochę poczekać, aby Cris Montes wywołał eksplozję radości wśród kibiców Badalony, strzelając kolejnego gola w 80. minucie starcia. Na siedem minut przed zakończeniem meczu w drużynie Badalony doszło do zmiany. Iván Malón wszedł za Crisa Montes'a. A trener Tarragony wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Lola. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić David Goldar. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Arbiter w pierwszej połowie przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gości, a w drugiej jedną. Piłkarze Badalony obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Badalony zawalczy o kolejne punkty w Ejea de losie Caballeros. Jego przeciwnikiem będzie SD Ejea. Natomiast 17 listopada CE Sabadell FC będzie gościć zespół Tarragony.