Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie Willy Ledesma został zmieniony przez Áleksa Lópeza. W 59. minucie w jedenastce Lugo doszło do zmiany. Carlos Castro wszedł za Cristiana. Trener Extremadury postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Nona i na pole gry wprowadził napastnika Óscara Pinchiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 79. minucie Emmanuel Lomotey został zmieniony przez Sergia Gila, co miało wzmocnić zespół Extremadury. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gerarda Valentína na Borję Domínguez oraz Tete'a Morente'a na Antonia Campilla. W 82. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Óscara Pinchiego z Extremadury, a w 90. minucie Fernanda Seoanego z drużyny przeciwnej. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 24 sierpnia zespół Lugo będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Real Oviedo. Natomiast 25 sierpnia CF Fuenlabrada zagra z drużyną Extremadury na jej terenie.