Jedenastka Girony przed meczem zajmowała 20. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Zespół Girony wygrał aż dziewięć razy, zremisował cztery, a przegrał tylko trzy. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 11. a 42. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Hueski i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W 47. minucie na listę strzelców wpisał się Marc Mateu. Sytuację bramkową stworzył Dani Escriche. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Florian Miguel, piłkarz gości. W 67. minucie Isidro Pitta został zastąpiony przez Pedro Mosquerę. W tej samej minucie w drużynie Hueski doszło do zmiany. Kelechi Nwakali wszedł za Mikela Rica. Trener Girony postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Borję Garcíę i na pole gry wprowadził napastnika Pabla Morena. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W tej samej minucie w jedenastce Girony doszło do zmiany. Cristhian Stuani wszedł za Nahuela Bustos. Wysiłki podejmowane przez drużynę Girony w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 70. minucie Pablo Moreno wyrównał wynik meczu. Po chwili trener Hueski postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Joaquína Muñoza wszedł Andrei Rațiu, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Hueski utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę drużynie Hueski udało się strzelić gola i wygrać. W 80. minucie w zespole Hueski doszło do zmiany. Adolfo Gaich wszedł za Daniego Escrichego. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku kartkę otrzymał Aleix García z Girony. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hueski w 83. minucie spotkania, gdy Jaime Seoane strzelił drugiego gola. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Andrei Rațiu. W 85. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Valery, Ibrahima Kebe, Oscar Ureña, a na ich miejsce weszli Jairo Izquierdo, Álex Baena, Arnau Martinez. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 90. minucie, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom jedenastki gospodarzy: Ibrahimie Kebe i Cristhianowi Stuaniemu. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W szóstej minucie doliczonego czasu gry Jaime Seoane po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 1-3. Asystę przy bramce zaliczył Adolfo Gaich. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-3. Piłkarze obu drużyn dostali po cztery żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast jedenastka Hueski w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższy wtorek drużyna Hueski zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Malaga Club de Futbol. Natomiast w czwartek CD Mirandés będzie przeciwnikiem zespołu Girony w meczu, który odbędzie się w Mirandzie de Ebro.