Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 starć drużyna Uniónu Adarve wygrała pięć razy i tyle samo razy przegrywała. Trzy mecze zakończyły się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Internacional: Rufowi w 37. i Almeidzie w 39. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie żółtą kartkę otrzymał Rafa Mella z Internacionalu. W 65. minucie za Rufa wszedł Fran Cortés. W 66. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Albertowi Miñambresowi, zawodnikowi gości. Trener Uniónu Adarve wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Gonzala Ónegę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Alberto Miñambres. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić dającego prowadzenie gola. Bramkarz Internacionalu wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku pięć razy, ale nie zachował czystego konta. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy bramkę zdobył Álvaro Sánchez. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. W następstwie utraty gola trener Internacionalu postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Fera Pinę i na pole gry wprowadził napastnika Alfona Gonzáleza, który w bieżącym sezonie ma na koncie pięć bramek. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Uniónu Adarve w 76. minucie spotkania, gdy Uzochukwu Adighibe zdobył drugą bramkę. W 79. minucie żółtą kartkę dostał Jordi López z drużyny gości. Na 10 minut przed zakończeniem starcia w zespole Uniónu Adarve doszło do zmiany. Dani García wszedł za Uzochukwu Adighibe'a. W 81. minucie na listę strzelców wpisał się Jesús Tamayo. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. W 82. minucie Almeida został zmieniony przez Alberta Rubia, co miało wzmocnić jedenastkę Internacionalu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Álvara Sáncheza na Álvara Olmeda. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Internacionalu: Franowi Morantemu i Javiemu Robles'owi. Zespołowi Internacionalu zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Uniónu Adarve. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu pięć żółtych kartek i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Uniónu Adarve będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Club Rápido de Bouzas. Natomiast 14 kwietnia Real Club Celta de Vigo II będzie gościć drużynę Internacionalu.